Info

Przejechane: 4513.04km
W terenie: 808.91km - 17.92%
Średnia prędkość: 19.82 km/h
Czas jazdy: 9d 11h 43m
Więcej o mnie





Moje rowery
Losowe zdjęcia
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2015, Czerwiec1 - 0
- 2015, Maj1 - 0
- 2013, Kwiecień1 - 1
- 2012, Listopad2 - 0
- 2012, Październik1 - 0
- 2012, Wrzesień3 - 0
- 2012, Sierpień3 - 0
- 2012, Lipiec12 - 2
- 2012, Czerwiec8 - 0
- 2012, Maj10 - 8
- 2012, Kwiecień5 - 0
- 2012, Marzec1 - 0
- 2012, Styczeń1 - 4
- 2011, Wrzesień1 - 1
- 2011, Sierpień11 - 2
- 2011, Lipiec6 - 12
- 2011, Czerwiec11 - 2
- 2011, Maj14 - 3
- 2011, Kwiecień11 - 6
Dane wyjazdu:
39.45 km
10.00 km teren
02:15 h
17.53 km/h:
Maks. pr.:47.00 km/h
Temperatura:22.0
HR max:167 ( 86%)
HR avg:136 ( 70%)
Podjazdy: 47 m
Kalorie: 1239 kcal
Rower:Cube
Błotniście i grzybowo
Środa, 3 sierpnia 2011 · dodano: 05.08.2011 | Komentarze 0
Po raz kolejny nie miałem pomysłu na wycieczkę. Jechałem przed siebie. W końcu dojechałem do pobliskiego lasu. Wpadłem na pomysł, że pojadę środkiem lasu w poszukiwaniu grzybów. Tak też zrobiłem. Trochę ciężko się jechało ale dałem radę. Udało mi się znaleźć 10 podgrzybków z których wieczorem zrobiłem pyszny sos. Niestety nie ma nic za darmo. Nie mam pojęcia jak mi się to udało ale zgubiłem okulary. Podejrzewam, że położyłem obok roweru przy czyszczeniu grzybów i zapomniałem o nich. Kręciłem się w kółko, jednak nie udało mi się ich odnaleźć. Troszkę wkurzony pojechałem dalej. Pokręciłem się po okolicznych sklepach w celu kupienia nowych. Niestety nic ciekawego nie znalazłem. Następnie postanowiłem troszkę pośmigać po lesie. W lesie po deszczach wiadomo jak jest. Ponieważ i tak miałem rower do mycia nie przejmowałem się błotem. Raz troszkę przegiąłem wjeżdżając w wodę. Z nogami na pedałach sięgała mi do kostek :P Po przejechaniu wylałem wodę z butów i ruszyłem dalej :)Troszkę ubłocony. Później wyglądał dużo gorzej :P

Błotniście© Kenic
Kategoria <50km, Okolice Wołomina